Jacek Ferdzyn: Trzy warianty rozbudowy stadionu Widzewa

Opublikowane przez rts_admin w dniu

Temat ewentualnej rozbudowy stadionu Widzewa Łódź wzbudza duże zainteresowanie wśród kibiców klubu z alei Piłsudskiego. Wiele ciekawych kwestii w tej sprawie przedstawił Jacek Ferdzyn, architekt i projektant obecnego stadionu, podczas spotkania z kibicami w Muzeum Widzewa. Było to kolejne spotkanie zorganizowane z okazji 10-lecia Stowarzyszenia RTS i reaktywacji klubu.

Jacek Ferdzyn rozpoczął od przypomnienia, że firma architektoniczna, którą prowadził razem z żoną, była związana z projektami przebudowy, a potem budowy stadionu Widzewa od lat 90. ubiegłego wieku i czasów, gdy łodzianie sięgali po mistrzostwo Polski i grali w Lidze Mistrzów.

Potem przyszedł czas na projekt budowy nowego stadionu Widzewa, który obecnie służy klubowi i kibicom. – Pojemność na 18 tysięcy widzów była ustalona już wcześniej, w momencie ogłoszenia konkursu na projekt budowy stadionu. Tak ustalił wtedy komitet organizacyjny, który zajmował się tym przedsięwzięciem. Wtedy tak uzgodniono, a miasto to zatwierdziło. Pieniądze, czyli koszty budowy, też miały znaczenie – mówił Jacek Ferdzyn.

Patrząc z obecnej perspektywy szybko okazało się, że nowy stadion jest jednak za mały jeśli chodzi o liczbę kibiców Widzewa chętnych obejrzeć mecz na żywo. Architekt wspomniał, że jedenaście lat temu rozważano jeszcze jedną opcję – budowy trzech trybun na 18 tysięcy. – Wtedy można byłoby później dobudować czwartą trybunę, na przykład na 4 tysiące widzów – wspomniał Jacek Ferdzyn.

Większość spotkania upłynęła jednak na rozmowie dotyczącej dalszej możliwości rozbudowy obiektu przy alei Piłsudskiego. – Pojawiają się pytania, dlaczego konstrukcja nie była wcześniej przewidziana na to żeby podnieść trybuny? Dobrze, że tak się nie stało, bo musimy zmienić wielkość widowni. Dobudować, nie nadbudować – stwierdził architekt. Jak dodał, dobudowa nowych miejsc musiałaby zostać przeprowadzona po obwodzie, poza obrysem obecnego stadionu i dotyczyłaby wyłącznie trybun B, C i D. W różnych koncepcjach.

Budujemy nowe klatki schodowe w górę, w odległości 10-12 metrów od obecnych trybun, i dopiero na poziomie korony stadionu wchodzimy na nowe trybuny. W efekcie pod tymi nowymi, dobudowanymi trybunami powstałaby wolna przestrzeń, tunel służący jako droga pożarowa. Dojście do wszystkich obecnych pomieszczeń, jak na przykład klubowe Muzeum czy oficjalny sklep, zostałoby zachowane. Przy takiej rozbudowie na pewno najpierw trzeba byłoby rozebrać dach i zrobić po wszystkim nowy – oznajmił Jacek Ferdzyn.

Architekt nie wykluczył, że na trybunie C mogą wtedy powstać nowe loże biznesowe. Powiększenie tej konkretnej trybuny odbyłoby się częściowo kosztem parkingu, ale jak zaznaczył Jacek Ferdzyn, wtedy można byłoby wybudować kolejny poziom parkingu, co zniwelowałoby straty powierzchni dla aut.

Projektant stadionu Widzewa Łódź zaproponował trzy warianty jego rozbudowy biorąc pod uwagę obecne uwarunkowania. W każdym z nich przyjął powiększenie pojemności stadionu do 28-30 tysięcy widzów. W pierwszym rozbudowa zakładałaby dobudowanie 14-15 nowych rzędów miejsc po obwodzie trybun B, C i D. – Mnożąc to przez około 90 cm to daje niewiele, ponad 11 metrów więcej – powiedział architekt. Drugi pomysł to tylko rozbudowa trybuny C. – Wtedy żeby uzyskać przynajmniej te 28 tysięcy pojemności, nową trybunę trzeba byłoby dobudować na około 26 metrów w głąb obecnego parkingu. Można to zrekompensować kolejnym poziomem parkingu, bo na płytę obecnego i tak się zjeżdża w dół – oznajmił Jacek Ferdzyn.

W trzecim wariancie rozbudowy stadionu Widzewa zaproponowanym przez architekta, trybuny B i D byłyby powiększone o 10 rzędów, a trybuna C o 20 rzędów: – To miałoby taki układ „siodłowy” jeśli chodzi o trybuny i ten pomysł rozważałem w przypadku, gdyby kolej miała obiekcje i nie zgodziła się na inne projekty rozbudowy trybuny od strony torów. Taki układ trybun można byłoby spokojnie zrobić razem z dachem.

Podczas spotkania padło też pytanie o ewentualne koszty rozbudowy obecnego stadionu Widzewa Łódź do zakładanych 28-30 tysięcy pojemności. – Ostatnio wybudowane w Polsce stadiony to Odry Opole i GKS-u Katowice. W Opolu jedno miejsce na stadionie kosztowało około 17 tysięcy złoty. Danych z Katowic nie udało mi się uzyskać. Warto jednak zauważyć, że w naszym przypadku mamy już gotowe całe zaplecze pod trybuną A – szatnie, pomieszczenia dla mediów i inne. To może zejść do kwoty 15-16 tys. zł za miejsce. Doszedłby jeszcze koszt rozbiórki dachu – powiedział Jacek Ferdzyn.

Zdaję sobie sprawę, że najpierw Widzew powinien osiągnąć jakiś sukces, a dopiero potem mówić o rozbudowie stadionu. Zresztą taka inicjatywa wiązałaby się z kosztami dla klubu i kibiców, bo oznaczałaby czasowe zamknięcie konkretnej trybuny lub trybun. Trwałoby to około rok czasu. O wiele dłużej trwałyby pewnie negocjacje z miastem odnośnie tej inwestycji. Na koniec dodam, że jestem zwolennikiem rozbudowy obecnego stadionu Widzewa w jego historycznym, dobrze położonym komunikacyjnie miejscu. Koncepcja budowy nowego stadionu w zupełnie nowym miejscu nie przemawia do mnie – podsumował Jacek Ferdzyn.


0 Komentarzy

Dodaj komentarz

Avatar placeholder

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *